Przyznam, że do mac’n’cheese podchodziłam z daleko posuniętą nieufnością. Bo jak taki klajster może być jadalny?!? Na szczęście moi synowie uparli się na „amerykańsko-włoską zapiekankę” i nie miałam wyboru.
Na szczęście, bo danie okazało się smaczne, a po dodaniu do towarzystwa sałaty, nawet niezbyt zapychające. No i jeszcze jeden argument: ten przepis pochodzi z książki Luki Dotti „Audrey w domu”. Skoro jadł to Włoch – musi być jadalne!
PS.
Mac’n’cheese można zrobić bez szynki. Albo użyć jakiejś innej wędliny. My jednak pozostaniemy przy poniższej wersji.
MAC’N’CHEESE
- 300 g makaronu
- 500 ml mleka
- ½ szklanki mąki (szklanka ma 250 ml)
- 50 g masła plus trochę do wysmarowania brytfanny
- sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
- 200 g sera cheddar, gouda albo mazdamer, startego na tarce
- pokrojona w kostkę szynka
Ugotuj makaron w osolonej wodzie, gotując 4 minuty krócej, niż podano na opakowaniu. Odcedź.
Wysmaruj masłem naczynie do zapiekania. Rozgrzej piekarnik do 180℃.
W rondlu z grubym dnem rozpuść masło, dodaj mąkę i mieszając podsmaż. Powoli wlej mleko, cały czas energicznie mieszając, żeby rozbić grudki. Kiedy uzyskasz gładki sos, dopraw do smaku. Dodaj ¾ sera i wymieszaj.
Wymieszaj ugotowany makaron z sosem beszamelowym i szynką. Przełóż do brytfanny. Posyp wierzch resztą sera.
Wstaw do piekarnika na 30 minut – wierzch powinien się zrumienić.
Przed podaniem lekko przestudź.
© 2019 – 2023, Jo. All rights reserved.