To nie będzie klasyczny, wigilijny barszcz na zakwasie buraczanym – od lat nikt u nas takiego nie je, więc nie widzę sensu przyrządzania go na Wigilię. Zamiast tego gotuję zwykły barszczyk na włoszczyźnie i wrzucam do niego kilka grzybków.
POSTNY BARSZCZYK
- 1 kg buraków
- porcja włoszczyzny
- kilka suszonych podgrzybków
- cebula
- liść laurowy, 3 ziela angielskie, 5 ziaren pieprzu, 2 ząbki czosnku, sól
- 2 jabłka (reneta, bez pestek, ale ze skórką)
- łyżka soku z cytryny lub łyżka octu
opcjonalnie: - koncentrat buraczany do smaku
Włóż do garnka obraną włoszczyznę, czosnek, grzyby, pokrojone na ćwiartki jabłka i buraki. Dodaj liść laurowy, pieprz i ziele angielskie. Dodaj sok z cytryny lub ocet. Zalej wodą, wstaw na średni ogień.
Przekrój na pół cebulę, podsmaż na suchej patelni, dodaj do zupy.
Gotuj, aż warzywa będą miękkie. Mnie to zajęło około godziny. Możesz zupę zostawić w lodówce na noc, żeby naciągnęła kolorem od buraków.
Przecedź zupę, wstaw na średni ogień. Dopraw do smaku solą. Dodaj tyle koncentratu buraczanego, żeby uzyskać ładny kolor i odpowiedni smak.
© 2023 – 2024, Jo. All rights reserved.