Uwielbiam to ciasto za jego prostotę. Ma w zasadzie jedną wadę: trzeba je zjeść od razu, bo potem łapie wilgoć i choć nadal jest smaczne, to już nie jest to, o co nam chodzi. Jeśli nie potrzebujecie sześciu porcji – po prostu połowę surowego ciasta wrzućcie do zamrażarki i użyjcie za dzień lub dwa.
KRUCHY PLACEK ZE ŚLIWKAMI
- 300 g mąki
- 200 g masła
- 100 g cukru
- 2 żółtka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- cukier do posypania śliwek
- mała łyżeczka cynamonu
- 500 g śliwek
Zagnieć gładkie ciasto, ⅓ zawiń w folię i włóż do lodówki. Resztą wylep formę do tarty (najlepiej taką z wyjmowanym dnem – łatwiej będzie kroić placek) i wstaw do lodówki przynajmniej na 30 minut.
Wydryluj śliwki.
Rozgrzej piekarnik do 180ºC. Wstaw ciasto w formie do pieczenia i podpiecz przez kwadrans.
Wymieszaj cukier (mniej więcej dwie łyżki, może być demerara lub zwykły) z cynamonem.
Wyjmij ciasto z piekarnika, ułóż na wierzchu śliwki. Posyp cukrem z cynamonem. Pokrusz na wierzch odłożoną wcześniej ⅓ ciasta.
Wstaw do piekarnika na 30-40 minut. Wierzch powinien się lekko zezłocić.
Przestudź. Przed podaniem oprósz cukrem pudrem.
© 2021 – 2024, Jo. All rights reserved.